Kolejny miesiąc. Mogę go zatytułować: oczekiwanie
Nie jestem szczęśliwa. Pragnę wrócić do dawnego życia, tak bardzo... z tym wyjątkiem, że chcę żeby on już był ze mną. Reszta to "wszystko jedno".
czwartek, 20 września 2018
niedziela, 19 sierpnia 2018
24. Wszyscy kłamią.
I co począć? Najbliżsi to kłamcy, przyjaciele - ludzie, których uważasz za przyjaciół to egoiści, którzy nie mają za grosz zrozumienia. Ufać tylko sobie? Nie odkrywać do końca życia swoich uczuć? Można, ale czy tak warto żyć? Może lepiej spojrzeć z nadzieją na przyszłość, może jednak istnieją ludzie o podobnej wrażliwości do mojej? Którzy zauważą, że lojalność i szczerość to dla mnie najcenniejsze ludzkie cechy. Może.
Kolejny miesiąc bez pracy. Niemoc rośnie. Brzuch rośnie. Uderzenia dziecka potęgują się (to już 9.miesiąc ciąży). Wszystko na raz, a jednocześnie nic.
Do przodu, do przodu, bez oglądania się za siebie...
Kolejny miesiąc bez pracy. Niemoc rośnie. Brzuch rośnie. Uderzenia dziecka potęgują się (to już 9.miesiąc ciąży). Wszystko na raz, a jednocześnie nic.
Do przodu, do przodu, bez oglądania się za siebie...
Subskrybuj:
Posty (Atom)